Wilki z ulicy

Ja nie jestem artystą jestem rzeźnikiem
Żyje na ulicy od lat
Nagrywam hardkorowy rap
Czy jestem tego fanatykiem
Tak Tak sądze
Muzyką ludzi łącze
Z jednej strony brawa z drugiej listy gończe
W moich oczach pozostaję sobą
I czuję sie z tym dobrze
Jestem człowiekiem nie zawsze postępuje mądrze
Ulica jest mym wzorcem
Po niej stąpam
Po niej błądze
Ona mnie ukrywa i płaci pieniądze
Weź mnie nie naśladuj człeniu
To zycie we mnie i głęboko w podziemiu
Moi ludzie walczą tylko o to by nie skończyć w więzieniu
Każdy ma swoje sekrety każdy ma coś na sumieniu
Jesteś panem swego świata
Przez całe życie do usranej śmierci atak atak

To my
Wilki z ulicy
To my
Nasz rap na twojej dzielnicy
To my
Dla ludzi którzy mają kraty w oczach
To my
Ziomek ja i ty

Nawijam się i nie wzrusze
Task wydziarany na mojej skórze
Prosto do przodu
Z ulicy rapem ruszę
Hardkor wypełnia moją dusze
Zawsze za dobrym chłopem ruszę
Robię to dalej
Tego się nie wstydze
Ekipa z firmy musi mieć na życie
A życie kosztuje
Jednego wzbogaca
Innego rujnuje
Biorę co swoje
Zawijam się na grubo w strefę miasta
Wsiadka godzina czternasta
Ulicznym sposobem się dorasta
Pozdrawiam w Polsce eleganckie miasta
Na przykład Tarnobrzeg z sekundy na sekundę
Hardkor jestem po to by wyrwać hiphopolowego chwasta
Na tym zakończę
Bo idę jebnąć szpilką za Tomka i Kazka
Z Krakowskiego miasta narazka

To my
Wilki z ulicy
To my
Nasz rap na twojej dzielnicy
To my
Dla ludzi którzy mają kraty w oczach
To my
Ziomek ja i ty
Czekamy kiedy wyjdziesz i wrócisz do gry

Curiosités sur la chanson Wilki z ulicy de Popek

Quand la chanson “Wilki z ulicy” a-t-elle été lancée par Popek?
La chanson Wilki z ulicy a été lancée en 2007, sur l’album “Wyjęty Spod Prawa”.

Chansons les plus populaires [artist_preposition] Popek

Autres artistes de