Przywilej
Tyle rad zna ten świat
Ale żadna z nich mnie nie przekona
Tylu ludzi już mówiło słowa kocham cię
I tylu je wypowie po nas
Lecz my, tylko my wiemy, jak
Jak tym słowom nadać blask najszczerszy
Ten przywilej przysługuje wszystkim ludziom
Co mówią te słowa, mówią je po raz pierwszy
Słuchasz mnie jak we śnie
Odgarniając włosów splot w milczeniu
Roziskrzony, roztętniony wielkomiejski zmierzch
Nie sprzyja twemu zamyśleniu
Lecz ty, tylko ty umiesz dać
W odpowiedzi uśmiech najpiękniejszy
Ten przywilej przysługuje wszystkim ludziom
Co słyszą te słowa, słyszą je po raz pierwszy
Huh huh huh