Salka
Znowu wbijam na salkę po prostu chcę a nie muszę
Po treningu jest tak fajnie
To moja terapia tak leczę duszę
Znowu wbijam na salkę po prostu chcę a nie muszę
Po treningu jest tak fajnie
To moja terapia tak leczę duszę
Znowu wbijam na salkę znowu mijam tę bandę
Co tu z tyłu siedzą z piwem i szlugami
Na wagarach mają mordy jakieś krzywe
No i wbijam na salkę
Kumpel na recepcji puszczamy luźną gadkę
Grzejemy się zakładam tarczę
Wolę bokserskie z kolanem i klinczem niż tajskie
Czuję się chyba dobrze i taki mam cel
Na razie sama stójka bo ze złamanym palcem
Jak miałbym robić parter? Pozdrawiam Ground Game bandę
Dostałem znów spodenki z rashguardem dzięki
I opaskę i rękawiczki a od mamy zapaśniczki i jest fajnie
Kończymy tarczę zakładamy szczęki
Nagolenniki nałokietniki a w tle dźwięki
Piękne etniczne
Gdzieś znikają w transie walki
Luźne techniczne bez spinki i podpałki
Sparingi nagrywane analizowane błędy
Szkoda że w kółko te same
Szkoda że pijany mi znów powiesz to samo
Że od jutra trenujesz i czekasz na mnie pod salą
I boksik i BJJ K wrestling i MMA i KSW jak trza UFC heh
Na razie KFC i kebsik i pepsi i nieco mefki do wódeczki
Czasem solóweczki na rynku
Długo jesteś w treningu w formule Wu-Jitsu
Jestem uzależniony bracie nie umiem tego nie ćpać
Leżę na macie wpatrzony w sufit i nie wyobrażam sobie jakbym miał przestać
Możesz przespać całe życie bracie mój ale
Czasem trzeba odnaleźć czego w życiu chciałeś
Zamiast stać w miejscu z żalem
W głowie error ale nic nie robisz dalej
Zwieszka goni w dramat] depresja przestań
Wchodzę na matę jak do świątyni
Pryska całe zło które nie jest istotne tu
Pokaż mi gdzie jest limit
Wszystko co daję to wraca do mnie dziś
Po wszystkim idę na stację tu mam swoją samotnię
Mijają kolejne wakacje smutno radosne jak ludzie koło mnie
Boże chroń od kontuzji a sam poskładam obraz z tych puzzli
Bam bam trening uczy mnie życia
Przez ciężką pracę na kolejne stopnie
Na duszy coraz pogodniej mi
W życiu coraz wygodniej ci
Brazylijski drille kimury
Błękitne niebo a na nim chmury
Uśmiech grill łeb do góry
Otwórz umysł i spójrz ponad mury
Aj aj aj aj aj ah