Hurrikkane

Nie lekceważ mnie
To był błąd
Sam ukroję sobie spory tort
Włożyliśmy trochę pracy w to
Więc nam to nie runie
Tak jak domino
Twoje płyty wyrzucają w kąt
Moją namalował Szymon Kot
Biała czaszka na niej biały wąż
Ja jak biały kruk oni wiedzą to
Nie lekceważ mnie
To był błąd
Sam ukroję sobie spory tort
Włożyliśmy trochę pracy w to
Więc nam to nie runie
Tak jak domino
Twoje płyty wyrzucają w kąt
Moją namalował Szymon Kot
Biała czaszka na niej biały wąż
Ja jak biały kruk oni wiedzą to

Stary rok za nami
Nowe rzeczy w drodze
Palę tego w kurwę jakie paranoje
Zamknij mordę i otwieraj głowę
Lubię dużo basu albo 808
Dziesięć koła mówię bardzo proszę
Ona puszcza soki przy mnie jak owoce
Młody Baron stary wyga
Mów mi kocie
Gdy opadnie kurz zarobimy flotę
Gdy opadnie kurz to siadam wygodnie
Piszę po tym tracki
Taką mam robotę
Lepiej nie rób dramy jak nie umiesz prosto w oczy gadać
To lepiej nie gadaj o tym
Całe życie szukam antidotum
Całe życie szukam nowych kodów
Mamy wyjebane czy powiedzą o tym komuś
Mój kosmiczny statek daleko od domu
Zaparzyłem sobie yerba mate
Ty ogarnij szmatę ty ogarnij gadkę
Nie utrudniaj sobie tego
Będzie łatwiej
Serio tutaj za darmo można dostać wpierdol
Jebać ten syf robię blanty
Od narodzin dla systemu anty
Od narodzin mam dziwne pomysły
Lubimy szybki hajs i używki

Nie lekceważ mnie
To był błąd
Sam ukroję sobie spory tort
Włożyliśmy trochę pracy w to
Więc nam to nie runie
Tak jak domino
Twoje płyty wyrzucają w kąt
Moją namalował Szymon Kot
Biała czaszka na niej biały wąż
Ja jak biały kruk oni wiedzą to
Nie lekceważ mnie
To był błąd
Sam ukroję sobie spory tort
Włożyliśmy trochę pracy w to
Więc nam to nie runie
Tak jak domino
Twoje płyty wyrzucają w kąt
Moją namalował Szymon Kot
Biała czaszka na niej biały wąż
Ja jak biały kruk oni wiedzą to

Nie mów nic im
Jesteśmy w kurwę ambitni
Kiedy słyszę ich rap
To nie mogę uwierzyć że ludzie za to zapłacili kwit im
Zabieram głos
Sumienie milczy
Dalej mam lwi apetyt nie wilczy
Ktoś mi pierdolił że mieliśmy szansę na sukces
Poważnie to ty swojej nie miałeś nigdy
Za mną goni mnie mój własny cień
Zero presji to jak walka z cieniem
Ona patrzy na mnie to ten cham
To napastnik tak jak Harry Kane
Kręcę w górę tak jak hurricane
Pniemy w górę się jak Alex Honnold
I nie potrzebuję do wytwórni biec
Żeby zrobić płytę
Piszę nowe solo
Kiedy piszę punche
Wtedy bolą bolą
To brutalizm ale w rapie późną porą
Zjadam własny ogon tak jak Uroboros
To podziemie dalej
Dla nich za głęboko
Coś tam pierdolą
Ale nie zmienią nic
Bo to już nie mój kłopot
Zbyt wiele ci którzy chcą być spoko
Tak zbyt cip ale mów mi roko

Nie lekceważ mnie
To był błąd
Sam ukroję sobie spory tort
Włożyliśmy trochę pracy w to
Więc nam to nie runie
Tak jak domino
Twoje płyty wyrzucają w kąt
Moją namalował Szymon Kot
Biała czaszka na niej biały wąż
Ja jak biały kruk oni wiedzą to
Nie lekceważ mnie
To był błąd
Sam ukroję sobie spory tort
Włożyliśmy trochę pracy w to
Więc nam to nie runie
Tak jak domino
Twoje płyty wyrzucają w kąt
Moją namalował Szymon Kot
Biała czaszka na niej biały wąż
Ja jak biały kruk oni wiedzą to

Chansons les plus populaires [artist_preposition] Baron

Autres artistes de K-pop