Made in Tajpan

Joł joł właśnie tak
Z tej strony budibajbaj bas tajpan made in tajpan
Macie to dokładnie tak
Bob One produkcja sprawdzać to właśnie tak

Made in Tajpan
Leją się łzy i pot
Nie leje się szampan
Łamiemy ramy i zrywamy ten kajdan
Daję wam made in tajpan
Pokój i miłość
Made in tajpan
Słowa pod strzechy
Niech wiesz niesie tamdam
Świadomość wieków wnoszę jako fanta
Daję wam made in Tajpan

Pokój szacunek miłość a nie braga
Otwierać oczy świadomość wzmagać
O dystans i pokorę ludzie ja was błagam
Nic dla mnie nie znaczy ulotna sława
Puste dla mnie przyklaski brawa
Ważniejsza od materii dla ducha strawa
Znajdziesz mnie tam gdzie drzewa i trawa
Choć wychował betonowy karawan
Wiem co było żyję teraz
Co ma być to będzie
Rzadko na prostej cały czas na zakręcie
Wolny jak ptak jak ryba jak wiatr
Jestem szczęśliwy choć mówią żyjesz w snach
Ale jak benzyna wypełnia bak
Słowa w przestrzeń wysyłam taki fach
Gdy wszyscy grają ja nie znam się na grach
Szczerość zrywa hipokryzji dach

Made in Tajpan
Leją się łzy i pot
Nie leje się szampan
Łamiemy ramy i zrywamy ten kajdan
Daję wam made in tajpan
Pokój i miłość
Made in tajpan
Słowa pod strzechy
Niech wiesz niesie tamdam
Świadomość wieków wnoszę jako fanta
Daję wam made in Tajpan

Z kompostownika dziejów powyciągali chwasty
Ja dawno się odciąłem a pan nowak chce się pastwić
Wybaczam mu bo bardzo dużo jest w nim żółci
Nie czuję nienawiści bardziej mnie to smuci
Bob one mówi życie śliskie jest jak ryba
Nawarzyłem piwa więc wypiję z niego wywar
Kiedyś drogą wojny dziś mahatmy szlakiem
Idę szczęśliwy z modą na bakier
Oko za oko uczyni ten świat ślepym
Nie szukam choroby chcę być lekiem
Nie ma drogi do pokoju pokój jest drogą
Nici przeznaczenia niech tą drogą mnie wiodą
Pytasz w co wierzę
Jestem chrześcijaninem żydem buddystą muzułmaninem
Konfucjanistą hinduistą poganinem
Każdego dnia w jego świetle wchodzę na wyżynę

Made in Tajpan
Leją się łzy i pot
Nie leje się szampan
Łamiemy ramy i zrywamy ten kajdan
Daję wam made in tajpan
Pokój i miłość
Made in tajpan
Słowa pod strzechy
Niech wiesz niesie tamdam
Świadomość wieków wnoszę jako fanta
Daję wam made in Tajpan