Rebel to to
Bloki szare identyczne bryły
Spuścizna socrealistycznej kiły
Gdzie byś nie pojechał osiedla są takie same
Dzieci bloków bierzmy co nam obiecane!
Daleko do raju bram statki dąbrowskiego bloku
Chory taniec życia w betonowym lokum
Kolo parkujący pod willą cadillakiem
Dziadek grzebiący w śmietniku na lepsze z
Dzień i noc te same odgłosy
Znów ktoś źle skręcił z prawidłowej szosy
Trzecia rzeczpospolita wolność słowa dała
Powiedz za dużo na komisariacie pała
Pod sklepem leżą dawne pomniki spiżowe
Przytłoczeni systemem który zabrał im mowę
To nie ja dziwko to życie jest hardcore'owe
Niematerialne symbole w materialnym złocie
Dobre idee dawno utopione w błocie
W błocie
To co możesz dać daj od siebie zamiast ciągle brać
To co możesz dać daj od siebie zamiast ciągle brać
To co możesz dać daj od siebie zamiast ciągle brać
To co możesz dać daj od siebie zamiast ciągle brać
Wielu ludzi w babilonie będzie mówić ci
Że nie masz szczęścia i wolności jeśli nie masz nic
I gonić będą cię byś gonił cudze sny
Aż zgubisz sens pogoni gdzieś u końca dni
W głębi serca znajdziesz prawdę że nie znaczą nic
I że wszystkie dobra marne jeśli nie użyłeś ich
By ulżyć strapionym nadzieją być dla tych którym
Nadzieja pomogła by przejść przez inne drzwi niż ty
Niż ty
Porozumienie dla pokoju kurwa z jakiej racji
Porozumienie podeptali mimo deklaracji
Zajebiście nowy rząd nowe twarze przy korycie
Mogą robić jawnie to co do tej pory skrycie
Dwa tysiące lat bal u prezydenta
„Dzieci nie ma mikołaja bo znów niższa renta"
Tester na thc już w każdej aptece
Totalna inwigilacja poddaj się bezpiece
Kto jest kryminalistą ja wiem bo ja widziałem
Policyjną akcję z bliska obserwowałem
Pokapowałem że opór czynnie trzeba stawiać
Jak długo jeszcze dobrobyt będą wmawiać
Hardcore rasta frakcja nawa twarz świata
Wkrótce rebelia odsunie od władzy wariata
Spadną głowy zakłamanych polityków
Koniec terroru koniec sztuki uników
Rastafari