Ballada o zaufaniu

Ledwieś na moment oczy przymknął
Ledwieś próbował chwilę wytchnąć
Nagle ktoś ciebie trzepnął
Oszukał na dół zepchnął

Dziwisz dziwisz się znów okrutnie
Że to to twój najlepszy kumpel
Twardo znowu się budzisz za łatwo
Wierzysz ludziom

Życie uczyło ciągle cię
Nie ufaj nigdy ojcu dziewczynie matce nawet sobie
Nie ufaj nigdy ojcu dziewczynie matce nawet sobie

Kumple zobacz ilu czeka tu
Na twój błędny krok aż padniesz z sił
Wtedy nie liczy się ich dłoń
Nasz serdeczny gest
Jedno wyjście sprytniejszy być

Życie uczyło ciągle cię
Nie ufać nigdy ojcu dziewczynie matce nawet sobie
Nie ufać nigdy nikomu ojcu dziewczynie nawet sobie

Ledwieś na moment oczy przymknął
Ledwieś próbował chwilę wytchnąć
Nagle ktoś ciebie trzepnął
Oszukał na dół zepchnął

Dziwisz dziwisz się znów okrutnie
Że to to twój najlepszy kumpel
Twardo znowu się budzisz za łatwo
Wierzysz ludziom

Chansons les plus populaires [artist_preposition] Budka Suflera

Autres artistes de