Piersi Nr 7
Jaki upał i skwar
Gorące słońce z nieba żar leje
A na plaży wśród skał
Rozkoszne dziewczę głośno się śmieje
Podchodzę bliżej i sam wiem co robić
Choć ten widok i tak nie może mi zaszkodzić
Chcę zobaczyć jeszcze raz
Myślę o nich cały czas
Śnią mi się po nocach piersi numer siedem
Chcę zobaczyć jeszcze raz
Myślę o nich cały czas
Śnią mi się po nocach piersi numer siedem
Pośród miliona gwiazd
Srebrzysty księżyc biega po niebie
A ja z bukietem róż
Kolejny wieczór biegnę do Ciebie
Gdy staję u Twoich drzwi nie wiem co robić
Choć ten widok i tak nie może mi zaszkodzić
Chcę zobaczyć jeszcze raz
Myślę o nich cały czas
Śnią mi się po nocach piersi numer siedem
Chcę zobaczyć jeszcze raz
Myślę o nich cały czas
Śnią mi się po nocach piersi numer siedem
Chcę zobaczyć jeszcze raz
Myślę o nich cały czas
Śnią mi się po nocach piersi numer siedem
Chcę zobaczyć jeszcze raz
Myślę o nich cały czas
Śnią mi się po nocach piersi numer siedem