Dorotka
Raz dorotka tak postanowiła
Że z chłopcami nie będzie chodziła
Zawsze będzie wierna swojej cnocie
Całusa nie da za krocie
Hej dorotko daj się pocałować nie nie
Hej dorotko czemu buzię chowasz? Bo chcę
Hej dorotko przecież nikt nie widzi nas
Daj buzi daj buzi jeszcze raz
Hej dorotko daj się pocałować nie nie
Hej dorotko czemu buzię chowasz? Bo chcę
Hej dorotko przecież nikt nie widzi nas
Daj buzi daj buzi jeszcze raz
Choćby perskie oczka jej puszczali
Choćby na zabawę zapraszali
Choćby brała na to ją pokusa
Nikomu nie da całusa
Hej dorotko daj się pocałować nie nie
Hej dorotko czemu buzię chowasz? Bo chcę
Hej dorotko przecież nikt nie widzi nas
Daj buzi daj buzi jeszcze raz
Hej dorotko daj się pocałować nie nie
Hej dorotko czemu buzię chowasz? Bo chcę
Hej dorotko przecież nikt nie widzi nas
Daj buzi daj buzi jeszcze raz
Czasem smutno jest dorotce oczko błyśniał ząb
Chciałaby dorotka bardzo by ktoś kochał ją
Więc dziewczyno zmień postanowienie
Daj buzi daj buzi nie mów „nie"
Hej dorotko daj się pocałować nie nie
Hej dorotko czemu buzię chowasz? Bo chcę
Hej dorotko przecież nikt nie widzi nas
Daj buzi daj buzi jeszcze raz