Sieroctwo
Mówią że postęp nas bogaci co wiek
Bardzo mi to jest miło i przyjemnie
Niestety co dnia mniej cieszę się ze mnie
Śmiertelny człowiek
Cywilizacji dwie widzę ustawnie
Jedna chce wszystko odkrywać na serio
Druga chce wszystko pokrywać zabawnie
Świetną liberią
Odkrywająca wciąż idzie do słońca
„Czekajcie mówiąc pokoleniom bowiem
Gdy szereg odkryć mych spełnię do końca
Coś i wam powiem"
Zakrywająca cieszy znów inaczej
Pokaż jej łez zdrój ona odpowiada
„Nie trzeba zważać na to co to znaczy
Może deszcz pada"
Dwie takie błogie mając opiekunki
Ludzkość w sieroctwie znikłaby głębokiem
Gdyby glob nie był ramieniem piastunki
Słońce jej okiem