Naga i bosa
Gorący piasek parzy raniąc me stopy
Ciszą i pustką w głowie dzwoni
Czekam bo kiedy wieczór zapadnie
Tulę w gorący piasek nagie ramiona
Słońce przepala ogniem ciało
Czekam na ciebie wiem że tu będziesz
Zobaczę ciebie nagą
Noc za nocą dzień za dniem
Niespokojny dziki sen
Gdy ziemia księżyc za swój kołnierz już schowa
Budzę się i otwieram oczy
Szukam na piasku jakiegoś śladu
Gorący piasek parzy raniąc me stopy
Słońce przepala ogniem ciało
Zamykam oczy światłem zmęczone
I widzę ciebie nagą
Noc za nocą dzień za dniem
Niespokojny dziki sen
Gorący piasek parzy raniąc me stopy
Ciszą i pustką w głowie dzwoni
Czekam bo kiedy wieczór zapadnie
Tulę w gorący piasek nagie ramiona
Słońce przepala ogniem ciało
Czekam na ciebie wiem że tu będziesz
Zobaczę ciebie nagą
Noc za nocą dzień za dniem
Niespokojny dziki sen
Gdy ziemia księżyc za swój kołnierz już schowa
Budzę się i otwieram oczy
Szukam na piasku jakiegoś śladu
Gorący piasek parzy raniąc me stopy
Słońce przepala ogniem ciało
Zamykam oczy światłem zmęczone
I widzę ciebie nagą
Noc za nocą dzień za dniem
Niespokojny dziki sen