Nie sadźcie rajskich jabłoni
Na wysokich drzewach
W białych obłokach
Tam gdzie można
W czapkę łapać wiatr
Siedzą sobie chłopcy
Niebieskie ptaki
Oczekują co przyniesie
Czas
Wiatr kołysze ich na
Drzewach
Lubią rajskich jabłek
Smak
Dokąd niosą ich
Marzenia
W takiej chwili upojenia
Kiedy woła nie poznany świat
I mimo wszystko nudzą się
Gdzie będą siadać
Niebieskie ptaki
W lesie nikt nie sadzi
Rajskich drzew
Prysną ich marzenia
Mydlane bańki
Jeśli zmiany nie
Przyniesie czas
Zagubione w życiu ptaki
Gryzą pestki trwonią czas
Pielęgnują swoje wady
Ale nie ma na to rady
Skoro muszą muszą
Żyć wśród nas
I mimo wszystko nudzą się