Rozstania bez słów
Rozdzielił nas strach ta jedyna chwila
Gdy chcieliśmy siłą
Jeszcze coś zatrzymać, coś zatrzymać
W rozstaniu bez słów też nam czegoś brak
Pozostała złość
Że to też, że to też nie tak, to nie tak
Spróbujmy raz jeszcze spokojnie z odwagą
Jeśli chcesz tylko rozmawiać
Powiedz jedno słowo nie musimy krzyczeć
Nie musimy walczyć żeby coś zrozumieć
Kilka słów, kilka słów wystarczy
To nam wystarczy spróbujmy raz