Domówka
Gdy na noc zostaną dziewczyny
To zrobimy tutaj disco
Rozpalą jak amor
Ta domówka skończy się eksmisją
Gdy na noc zostaną dziewczyny
To zrobimy tutaj disco
Rozpalą jak amor
Ta domówka skończy się eksmisją
Zanim nadejdzie świt
Wskoczymy razem na parkiet
Odpalmy project X
Tej nocy miasto nie zaśnie
Ej ej czemu nie ma Ciebie tu
Ej ej leje whisky podaj lód
Ej ej ta impreza zwala z nóg
Piję Wasze zdrowie uderzam w tłum
Muza na fulla niech miasto nie zasnie
Nikt nie zamula tu drzwi są otwarte
Znasz się na ruchach bujaj się bardziej
DJ no pull up bawimy do czwartej
Ja teraz wiem że
Takie wieczory zdarzają się rzadko
Więc jeśli zechcesz
Wezmę Cię w miejsce gdzie nas nie znajdą
Gdy na noc zostaną dziewczyny
To zrobimy tutaj disco
Rozpalą jak amor
Ta domówka skończy się eksmisją
Gdy na noc zostaną dziewczyny
To zrobimy tutaj disco
Rozpalą jak amor
Ta domówka skończy się eksmisją
Wiem że dzisiaj dobrze będzie
Bo tu mowa o weekendzie
Sąsiad może nazwać spędem
A niech dzwoni na komendę
Daj nam ziom wychillować
W drinkach czaruje gin
Jedyna korona to browar
Na tej domówce drina goni drin
Każdy mnie pyta czy zagram coś dzisiaj
Biegam z pokoju do pokoju ziom
Pewnie że zagram na PSie Fifa
Chyba że slam dunk zrobi LeBron
To już nie Winamp a gra spotify
Każdy na streamach o relacjo trwaj
Gial się wygina i czeka na Live
Dobra spadam stąd ba ba baj
Gdy na noc zostaną dziewczyny
To zrobimy tutaj disco
Rozpalą jak amor
Ta domówka skończy się eksmisją
Gdy na noc zostaną dziewczyny
To zrobimy tutaj disco
Rozpalą jak amor
Ta domówka skończy się eksmisją