Krzyk
Nie bede pytaæ jeœli ju¿ od dawna wiem
Nie bede s³uchaæ nawet gdyby by³o mi l¿ej
Nie bede prosiæ, nie, nie bede prosiæ cie
Nie bede czekaæ na ciebie
Niech przyjdzie wielki ogieñ
Gdy chore myœli rani¹ mnie
I jeœli ju¿ nie znacz¹ nic
S³owa, które mówi³eœ mi
I jeœli one nie znacz¹ ju¿ nic - odejde st¹d
Niech przyjdzie wielki ogieñ
Gdy chore myœli rani¹ mnie
I jeœli ju¿ nie znacz¹ nic
S³owa, które mówi³eœ mi
I jeœli one nie znacz¹ ju¿ nic
Odejde st¹d ju¿ dziœ, ju¿ dziœ...
Bede krzyczeæ, wzywaæ si³y z³e
Bede biec póki starczy si³, póki starczy si³
Bede biæ, w nadziei swej, w nadziei swej
Niech przyjdzie wielki ogieñ
Gdy chore myœli rani¹ mnie
I jeœli ju¿ nie znacz¹ nic
S³owa, które mówi³eœ mi
I jeœli one nie znacz¹ ju¿ nic
Odejde st¹d ju¿ dziœ