Czasem ktoś
Czasem ktoś puka do mych snów
Mówi coś potem znika w białej mgle
Chodzi sam nie wiem nawet gdzie
Zjawia się niespodzianie tak
Kto to jest? Mogę tylko się domyślać
Chociaż wiem że to ważne gdy go widzę
Wtedy szczęście we mnie jest
Choć świat taki sam
Wiem jak spędzić cały dzień
I nie żądać nic
Wszystko na raz lepsze jest
Jakby mniej tych łez
Choć pewnie wtedy słońce kryje je
Wtedy szczęście we mnie jest
Choć świat taki sam
Wiem jak spędzić cały dzień
I nie żądać nic
Wszystko na raz lepsze jest
Jakby mniej tych łez
Choć pewnie wtedy słońce kryje je
Mija czas łapiąc złudy los
Każdy dzień niesie ponoć nową myśl
Wszędzie są fikcje fakty tła
Ja mam też swoją postać w snach
Kto to jest? Mogę tylko się domyślać
Chociaż wiem że to ważne gdy ją widzę
Wtedy szczęście we mnie jest
Choć świat taki sam
Wiem jak spędzić cały dzień
I nie żądać nic
Wszystko na raz lepsze jest
Jakby mniej tych łez
Choć pewnie wtedy słońce kryje je
Wtedy szczęście we mnie jest
Choć świat taki sam
Wiem jak spędzić cały dzień
I nie żądać nic
Wszystko na raz lepsze jest
Jakby mniej tych łez
Choć pewnie wtedy słońce kryje je