Nic nie przyjdzie samo
Choć czasem sił brakuje choć serce czasem boli
I choć zmęczenie czujesz nie możesz zboczyć z drogi
Choć znowu cel umyka choć droga czasem kręta
Choć oczy sen zamyka że dojść masz wciąż pamiętasz
Potrzeba trochę czasu i wiary odrobinę
A będą znowu lepsze miesiące dni godziny
I raz i dwa i trzy
I otrzyj z oczy łzy
I cztery pięć i sześć
Do góry głowę nieś
Raz deszcz raz grad raz kurz
Kto stanął przegrał już
Ta myśl i w noc i rano
Że nic nie przyjdzie samo
Więc zetrzyj z oczu łzy
I raz i dwa i trzy
Choć lustro oszukuje zostawia ślad na twarzy
Odnajdziesz w sobie siłę i sen z wczorajszych marzeń
Nadzieja jedno słowo gdy wierzysz w nią do końca
Już krąży ci nad głową gorący płomień słońca
Co jutro ci przyniesie i kogo spotkasz rano
Zrób jeden krok do przodu bo nic nie przyjdzie samo
I raz i dwa i trzy
I otrzyj z oczy łzy
I cztery pięć i sześć
Do góry głowę nieś
Raz deszcz raz grad raz kurz
Kto stanął przegrał już
Ta myśl i w noc i rano
Że nic nie przyjdzie samo
Więc zetrzyj z oczu łzy
I raz i dwa i trzy
I raz i dwa i trzy
I otrzyj z oczy łzy
I cztery pięć i sześć
Do góry głowę nieś
Raz deszcz raz grad raz kurz
Kto stanął przegrał już
Ta myśl i w noc i rano
Że nic nie przyjdzie samo
Więc zetrzyj z oczu łzy
I raz i dwa i trzy
I raz i dwa i trzy
I otrzyj z oczy łzy
I cztery pięć i sześć
Do góry głowę nieś
Raz deszcz raz grad raz kurz
Kto stanął przegrał już
Ta myśl i w noc i rano
Że nic nie przyjdzie samo
Więc zetrzyj z oczu łzy
I raz i dwa i trzy