Zawsze mamy siebie
Idzie noc chłodna noc tańczy ćma
Tuląc się budzisz mnie
Słyszę już twój szept:
Nie pora na spanie
Obudź wreszcie się
W niebie już mija nas nocny czas
Teraz ty zamiast mnie
Przytul przytul się
Znów za oknem tak ponuro
I niebo otulone chmurą
A my mamy zawsze mamy siebie
A my mamy zawsze mamy siebie
Niedostępni ludzkim oczom
Splotem rąk witamy dzień je
Długim naszym snem
O nie nie nie nie nie nie
Spójrz za oknem ludzie mokną
Narzekając na samotność
A my mamy zawsze mamy siebie
A my mamy zawsze mamy siebie
Niedostępni ludzkim oczom je
Splotem rąk witamy dzień je
Nie będziemy dzielić się
Długim naszym snem je je je
Cicha noc jeszcze trwa tańczy ćma
Tulisz mnie w cieniu świec
Mruczy mruczy piec
Proszę kochaj mnie
Proszę kochaj mnie
Proszę kochaj mnie