Uspokojenie wieczorne
Przez niebo którym płynie rzeka gwiazd
Przez ziemię otuloną w nocy czerń
W zwolnionym tempie myśli biegną gdzieś
Tam gdzie ciepły sen woła Cię
Gdzie obłoków biel kołysze wiatr
W ramionach nocy zasnął cały świat
Już światła w oknach mrużą oczy swe
Zmęczony walką kończysz zwykły dzień
Więc w marzenia wejdź proszę wejdź
Gdzie obłoków biel kołysze wiatr