26 lutego

Wiem że obiecałem że Cię w końcu stąd zabiorę
Ciągle do mnie wracasz gdy tak sobie leżę wieczorem
Myślę że jestem potworem
Co o tym myślisz? No powiedz
Czego nie zrobię to będzie tylko gorzej

Wiem że obiecałem że Cię w końcu stąd zabiorę
Ciągle do mnie wracasz gdy tak sobie leżę wieczorem
Myślę że jestem potworem
Co o tym myślisz? No powiedz
Czego nie zrobię to będzie tylko gorzej

Gdy Cię zobaczyłem jestem pewien byłem w niebie
Wtedy uwierzyłem w miłość w to że chce tylko Ciebie
Nie moglibyśmy być razem a dlaczego dalej nie wiem
Jesteś najlepszym co mnie spotkało czuję że nie dawno nie znaliśmy siebie
Nie znaliśmy siebie
Tak wiele stoi na przeszkodzie a ja dalej wierzę
Marzę by śpiewać ci piosenki
Może za wysoko mierzę wszystkie brudy życia miłość upierze
Ludzie nie rozumieją chcieli zabić nasze uczucie
Ludzie nie rozumieją że przez nich cię nie porzucę
Wszyscy byli przeciwko takie jest moje odczucie
To co przed nami smakuje lepiej niż nie jeden lukier

Wiem że obiecałem że Cię w końcu stąd zabiorę
Ciągle do mnie wracasz gdy tak sobie leżę wieczorem
Myślę że jestem potworem
Co o tym myślisz? No powiedz
Czego nie zrobię to będzie tylko gorzej

Wiem że obiecałem że Cię w końcu stąd zabiorę
Ciągle do mnie wracasz gdy tak sobie leżę wieczorem
Myślę że jestem potworem
Co o tym myślisz? No powiedz
Czego nie zrobię to będzie tylko gorzej