Bez odpowiedzi
Idę przez miasto pełne ludzi na prawo żebrak pod murem w podziemiu
Ślepy człowiek prosi o pieniądze biedne dzieci brudnych
Rumunów załatwiają na trawnikach swoje potrzeby kloszardzi na
Dworcach śpią na brudnych ławkach na murach hasła przeciw
Żydom swastyki
Więc czemu godzę się na to
Więc czemu biernie to popieram
Bo jestem tylko człowiekiem nade mną wyżej stoi policja
Dostaje wezwanie na przesłuchanie moje nogi ledwo stąpają po ziemi
Przed oczami widzę dziką gębę zadającą szybko setki pytań
Już widzę swoje noce nie przespane głupie sny nerwowe mówienie
Coraz gorsze wyniki w nauce coraz gorsze stosunki z rodziną
Wchodzę do budynku śmierdzi zgnilizną
Idź na piętro więc wchodzę po schodach
Przed oczami widzę dziką gębę
Zadająca szybko setki pytań
Zadają mi pytania na które nie znam odpowiedzi
Zadają pytania na które nie znam odpowiedzi
Pytania odpowiedzi
Pytania odpowiedzi
Pytania odpowiedzi
Pytania odpowiedzi
Policja skurwysyny