Pragnienie
Więcej i więcej ja wciąż chce od ciebie
Siebie mi daj
Jestem tu spragniony tak
Mocniej i mocniej zadurzyć się w tobie
Nie wracać już
Szum w głowie bieg zdarzeń tej codzienności
Zagłusza co we mnie żyje wciąż
I sam w błędzie odsuwam cię nadaremnie
Gdy wiem że to przecież cała ty
Jestem gotowy iść
Od teraz zawsze już z kimś
Ciebie chce
Teraz wiem
Proszę ze mną bądź
Tą najpiękniejszą tuż obok
Wszystko już jasne jest
Więcej i więcej ja wciąż chce od ciebie
Siebie mi daj
Jestem tu spragniony tak
Mocniej i mocniej zadurzyć się w tobie
Nie wracać już to pragnienie rządzi mną
Kim jesteś Ty tak piękna nieznajoma
Obrazy twej twarzy w głowie mam
I jest jasne chce istnieć w niewoli pragnień
Gdy wiem że to przecież właśnie Ty
Jestem gotowy iść
Od teraz zawsze już z kimś
Ciebie chce
Teraz wiem
Proszę ze mną bądź
Tą najpiękniejszą tuż obok
Wszystko już jasne jest
Więcej i więcej ja wciąż chce od ciebie
Siebie mi daj
Jestem tu spragniony tak
Mocniej i mocniej zadurzyć się w tobie
Nie wracać już to pragnienie rządzi mną
Więcej i więcej ja wciąż chce od ciebie
Siebie mi daj
Jestem tu spragniony tak
Mocniej i mocniej zadurzyć się w tobie
Nie wracać już to pragnienie rządzi mną