Nie byłem nigdy w Californi
Nie byłem nigdy w San Francisco
A tu pół życia już uciekło
I w diabły też rzucałem wszystko
Nie byłem nigdy tak daleko
I nie wiem co tam w Californi
Wieści dość rzadkie z tamtych stron
Więc ze dwa zdania może skrobnij
Czy masz już jakiś własny kąt
Sweet home Alabama mówisz niebo jak ze snu
Sweet home Alabama takie niebo jest i tu
Nie byłem nigdy w New York City
Choć wiem którędy tam dojechać
Bilet kupiony na lotnisku
Drugie pół życia przyjdzie czekać
I nim cię znajdę w Alabamie
Podróż powrotną też opłacę
Zbyt wiele trzeba by zapomnieć
A ja zapomnieć nie potrafię
Sweet home Alabama mówisz niebo jak ze snu
Sweet home Alabama takie niebo jest i tu
Co noc do ciebie list układam
Bo spytać o to stary muszę
Co się na spód walizki wkłada
Gdy na zawsze w świat wyruszasz
Kwiaty zostawiasz u sąsiada
Wyłączasz światło i wychodzisz
Lecz co tu stary dużo gadać
Chyłkiem wychodzi tylko złodziej o je je
Sweet home Alabama mówisz niebo jak ze snu
Sweet home Alabama takie niebo jest i tu
Sweet home Alabama mówisz niebo jak ze snu
Sweet home Alabama takie niebo jest i tu