Eter
Eter eter eter eter
Eter eter eter eter
Klucz otworzył drogę
Jedność lojalność braterstwo
Teraz eter wypełnia przestrzeń całego wszechświata królestwo
Nieskończona energia z emoka na Machupichu
Z doliny ogarniczeń na same wyżyny umysłu
Kalejdoskop DMT zamknięte oczy otwarte drzwi
Ścielą zielone łąki góry rysują po niebie
Rozlewają się jeziora błękitem mieni się eter
Muzyka serducho otwiera jak wrota domu dla zioma
Mowa jest srebrem złotem milczenie
Natura wyryła te słowa
Człowiek i ziemia ma jedną wibrację
Jest jednym organizmem
Mieliznę jest łatwo zaliczyć
Łatwo zaliczyć życiową pizdę
To dzięki temu że organicznie między nami jest chemia
Spełnia się wszystko jak ma się spełniać
Hemp Gru ten eter wypełnia
Hemp Gru ten eter wypełnia
Eter
Wystarczyła kropla by lunął deszcz
Kropla by góry nieść
I nawet jeśli wyparuje jak dym z bletek
To już na zawsze będzie eter eter
Kropla by lunął deszcz
Kropla by góry nieść
I nawet jeśli wyparuje jak dym z bletek
To już na zawsze będzie eter eter
Jesteśmy wszędzie HG
Nieśmiertelni jak te słowa
Tak będzie nawet jeśli mnie zabiją zobacz
Owce są w błędzie wciąż wierne systemowi szkoda
W tonącym okręcie rzadko kiedy panuje zgoda
Esencja jest jedna natura jest piękna dochodzę do sedna
Czysty jak tlen spełnia się sen złość niepotrzebna
Kolejny dzień kolejny krok w drodze po swoje
Pokonaj mrok i powiedz sobie „Już się nie boję"
Demony przeszłości są pokonane
Nowy kurs to prawdy szlak
Szanuj co masz i działaj tak
By każdy kolejny mógł poznać jej smak
Stracony puls było minęło
Możesz naprawiać na nowo świat
I nawet nie wiem skąd się to wzięło
Ale deszcz zamienił się w grad
Maluję słowem czerpię ze źródła nie trać nadziei
Siła jest w nas mamy te moc by w końcu coś zmienić
Cokolwiek powiem zweryfikuj
Sprawdź to od razu nie trać czasu
Jestem człowiekiem nie jestem bogiem panem z obrazów
Eter eter
Wystarczyła kropla by lunął deszcz
Kropla by góry nieść
I nawet jeśli wyparuje jak dym z bletek
To już na zawsze będzie eter eter
Kropla by lunął deszcz
Kropla by góry nieść
I nawet jeśli wyparuje jak dym z bletek
To już na zawsze będzie eter eter
Kropla by lunął deszcz
Kropla by góry nieść
I nawet jeśli wyparuje jak dym z bletek
To już na zawsze będzie eter eter