Letnie cuda
Na kocyku leżę zimne piwko leję
Słońce mocno grzeje czuję się przyjemnie
Obserwuję zgrabne ciała prawie nagie
Aż tu słyszę naglę: Chodź do wody skarbie
Nie wiem nawet jak to się w ogóle stało że pod wodą płonęło moje ciało
Teraz już wiem że cuda się zdarzają zwinne rączki i wiele wdzięków mają
Lato nas wyzwala grzeszne myśli zdradza
Budzi do działania rozluźnione ciała
Chętnie się poddaję gdy niegrzeczne panie
Robią ze mną sztuczki w wodzie na bananie
Nie wiem nawet jak to się w ogóle stało że pod wodą płonęło moje ciało
Teraz już wiem że cuda się zdarzają zwinne rączki i wiele wdzięków mają
Nie wiem nawet jak to się w ogóle stało że pod wodą płonęło moje ciało
Teraz już wiem że cuda się zdarzają zwinne rączki i wiele wdzięków mają