ZORRO [Album]
Cały na black jak Zorro
Chowam linijki jak moro
Słabszy w głowie utonął
Kręci tym jak oponą
Jaram to jak Marlboro
Tonę to nie jezioro
Zioło to dla mnie samolot
Doleć jak chcesz być obok
Latamy tam i tu jak samolot
Ona mi mówi żebym w końcu ochłonął
Zwijam tyle batów że ręce mnie bolą
Piszę tyle wersów słowa się pierdolą
Cały na black jak Zorro
Kryję linijki jak moro
Słabszy w głowie utonął
Kręci tym jak oponą
Pędzę przed siebie a życie ze mną jest
Nie czuj się pewnie kiedy dogonię cię
Karma to widmo nikt nie zobaczy jej
Jestem tak blisko odbiorę tobie fame
Mam dziewięć naboi telefon w ręku i cały czas dzwoni
Przykładam do skroni święcą diamenty chcę więcej mamony
Chcę najlepsze fity nasz biznes to ballin
Chcę cały świecić chcę cały świecić
Chcemy tak błyszczeć jak gwiazdy na niebie
Pływamy jak rekin jak wpadniesz w te szczęki
Nic nie zostanie przemielą cię zęby
Na trasie nie zwalniam mijamy radary
Oni cykają nam zdjęcia to fani
Wiemy że śledzą te ruchy
Wiemy że śledzą chcą wsadzić do puchy
One chcą podbić wbijają na back stage
Wiedzą że u nas melanże najlepsze
Sypię łopatą przerzucam kamienie
Mam większą grudę niż Spyro ma perłę
Pędzę przed siebie a życie ze mną jest
Nie czuj się pewnie kiedy dogonię cię
Karma to widmo nikt nie zobaczy jej
Jestem tak blisko odbiorę tobie fame
Cały na black jak Zorro
Chowam linijki jak moro
Słabszy w głowie utonął
Kręci tym jak oponą
Jaram to jak Marlboro
Tonę to nie jezioro
Zioło to dla mnie samolot
Doleć jak chcesz być obok