Niech gadają [Album]
Niech gadają niechaj mówią co chcą niech gadają ej
Niech gadają mówią że popełniam błąd niech gadają
Zrozum wreszcie że te słowa są szczere
Czy mam na głowie swój kapelusz
Czy wkładam new erę nieważne
Wiele ludzie mówią to myślenia tok naiwny
Nie zdradziłem starej szkoły tylko zszedłem do ich piwnic
Melodia wpada w ucho do tego duża wytwórnia
Nic dziwnego więc że czytam w necie wiele takich bzdur jak
To jakieś disco polo zasłyszał kumpel od kumpla
Sam jesteś disco polo ty i twoje umpa umpa
Niech gadają niechaj mówią co chcą niech gadają ej
Niech gadają mówią że popełniam błąd niech gadają
Czemu zmierzasz do komercji panie kapitanie
Ja w tym miejscu muszę stwierdzić to źle zadane pytanie
Istotne kto tu jest produktem a kto jest artystą
Kto zapalił światło kto je odbił i zabłysnął
I parę słów do recenzentów którzy ze mnie drwili
Mam wrażenie że to zgredy których drażni mój optymizm
I dla wszystkich pięć ja z wami współpracy dalszej wyrażam chęć więc
Niech gadają niechaj mówią co chcą niech gadają ej
Niech gadają mówią że popełniam błąd niech gadają
Nie wiem od czego zacząć bo ten temat jest jak rzeka
Brudna rwąca nieprzewidywalna jak niezależność człowieka
Nie zwlekaj uciekaj od bzdur nieś innym ludziom przekaz
Oparty na własnych doświadczeniach ciężkich jak senna powiekach (uo oo oh
Niech gadają gadają uo oo oh yeah)
Bo znam wielu ludzi bezczelnie wspaniałych
Bezczelnie szczerzy za moimi plecami
Bezczelnie zamknięci za zazdrości granicami
I tak nie stracę dobrej energii dla nich więc
Niech gadają niechaj mówią co chcą niech gadają yey
Niech gadają mówią że popełniam błąd niech gadają yey
Niech gadają niechaj mówią co chcą niech gadają ej
Niech gadają mówią że popełniam błąd niech gadają
Niech gadają
Niech gadają
Niech gadają
Niech gadają
Niech gadają niechaj mówią co chcą niech gadają ajj
Niech gadają niech gadają