Już Nie Zapomnę
W domu pełnym łez
Może jesteś sam i czekasz
Tak wolno tu płynie każdy dzień
Może tego chcesz
Może jeszcze siebie nie znasz
A może nikt dotąd nie chciał cię
Może przyjdę ja
Mogę chwilę z tobą pobyć
To miłe gdy patrzysz na mnie tak
I jeśli w gorszy czas
Razem przyjdzie trwać
Dzień po dniu być razem
Zanim deszcz zburzy spokój naszych chwil
Pozwól mu niech zmywa z nas te resztki dnia
Zanim deszcz zgasi płomień uwierz mi
Kiedyś wrócę tu już nie mogę odejść
Bo nie zapomnę tamtych chwil
I jeśli w gorszy czas
Razem przyjdzie trwać
Dzień po dniu być razem
Zanim deszcz zburzy spokój naszych chwil
Pozwól mu niech zmywa z nas te resztki dnia
Zanim deszcz zgasi płomień uwierz mi
Kiedyś wrócę tu już nie mogę odejść
Zanim deszcz zburzy spokój naszych chwil
Pozwól mu niech zmywa z nas te resztki dnia
Zanim deszcz zgasi płomień uwierz mi
Kiedyś wrócę tu już nie mogę odejść
Już Nie Zapomnę
Już Nie Zapomnę
Już Nie Zapomnę
Już Nie Zapomnę
Już Nie Zapomnę
Już Nie Zapomnę