Kaikai Kitan
Za ludzką maską często ukryć się chce
Ktoś kogo ciężko nazwać by człowiekiem
Lecz głupcy, którzy wiedzą tylko jak beztrosko się śmiać
Też nie są niczym więcej
Nieważne, ile ktoś z siebie daje
Życie zawsze woli tych, co mają talent
Nie wiedząc, jak mam widzieć świat
Podążam za tym, co już znam
Chcąc wpasować się
Nie chcę się poddać, aż nie spróbuję
Lecz czy ta droga gdzieś zabierze mnie?
Wiem, czego każdy oczekuje
Lecz nie wiem czy to ma sens
Walczymy z ciemnością
Walczymy z ciemnością
Bez lęku witamy ją, gdy tylko zapada noc
Wojna trwa i dalej będzie trwać
Na bzdury czasu nie trać
Kto wie, ile go masz
To jeszcze nie koniec
To jeszcze nie koniec
Cokolwiek mnie czeka, muszę iść przed siebie
Żeby każdy wiedział, że też mam swoje miejsce na tym świecie
Nieważne, jak przeklęte moje życie od teraz stanie się
Choć nie raz mogę spaść
Wiem, że znów odważę się wstać
To na ten moment świat
Czekał cały czas