Ballada dla ludzi zmęczonych
Zanim ostatni zakończy się dzień
Kolędą ludzi zmęczonych
Zanim nas błogi obejmie sen
Nie wszystko jeszcze stracone
Dopóki jednak chwila ta trwa
Gdy w piwie słońce dogasa
Czekam na swoją rolę od lat
Wśród szarych aktorów miasta
Niech staną zegary
A nocy rydwany
Niechaj mnie poniosą
Przez czas stracony
Dopóki chwila ta trwa
Za szybą niemy przesuwa się świat
I płynie w nieznane strony
To jest ta chwila gdy będę grał
Wszystkim ludziom zmęczonym