Z podniesionym czołem
Z podniesionym czołem
Chcę iść dalej a nie wiem czy podołam
Czy ktoś słyszy mnie
To sny nader osobiste
Z podniesioną głową
Nie rozpocznę bajki nowej
Bowiem gdy za mała krata
Biorę i wyłączam hałas tego świata
Biorę i wyłączam hałas
Z podniesionym czołem
Z podniesionym czołem
Z podniesionym czołem
Chcę iść dalej a nie wiem czy podołam
To jest jednak przekaz mój
Kocham Cię bardzo oraz jestem Twój
Jakim cudem tak się stało
Było tak dużo a teraz jest tak mało
NIe dam patrzeć na to rady
Nie ma granic jakiejkolwiek żenady
Jakiejkolwiek żenady
Z podniesionym czołem
Z podniesionym czołem
Z podniesionym czołem
Z podniesionym czołem
Chcę iść dalej a nie wiem czy podołam
Czy ktoś widzi mnie
Bliżej niźli dalej jest
Czasem nie ma nic lepszego
Gdy z nosa wyciągnę coś naprawdę ciekawego
Z podniesionym czołem
Chciałbym kroczyć może podołam
Może podołam
Z podniesionym czołem
Z podniesionym czołem
Z podniesionym czołem
Z podniesionym czołem
Z podniesionym czołem