Ferrari
Kiedyś rozjebałam lambo teraz mam ferrari (amadi)
Sprawdź kontanty stamtąd zobaczymy sie gali
Mogła wygrać ale raz pod fala raz na fali
Chce milości a hajs to wszystko o co dbali
Nie mam lambo mam ferrari
Haja to wszystko o co dbali
Zobaczymy sie na gali
Raz pod fala raz na fali
Nic ich nie podnieca jak ta sztuczna kontrowerscja
Czuje sie jak rzeźnik no bo rzuca tyle mięsa
Zdjęcia jak te wrzucane na fejsa
ładne zdjęcia ale kto jeszcze używa fejsa (chyba face app)
Wciąż na zapętleniu puszczają te puste slowa
Bo nie rozumieją nic oprócz swojego idola
Gdyby nie clout z casablanca byłbyś nikim
Masz clout z casablanca i wciąż jesteś nikim (haha)
Nie mam lambo mam ferrari
Haja to wszystko o co dbali
Zobaczymy sie na gali
Raz pod fala raz na fali
Myślałam że oddalam mu serce
Zapłacił mi za nie tym co mam w torebce (money)
To nie wystarczyło chciałam ciągle więcej
Mówi nieznaczące słowa wchodząc coraz głębiej
Znów sprawdza na stories czy za nim tęsknię
Swiatła kamer walą mocniej niż te straży miejskiej
Chciałan sie zatrzymać a czuje sie biegne
I wybaczy mi to jak mu do ucha szepne
Nie mam lambo mam ferrari
Haja to wszystko o co dbali
Zobaczymy sie na gali
Raz pod fala raz na fali
Kiedy pyta mnie o numer no to podaje mu blik
Mowi mi że robie muze ale to nie jest malik
Nie jestem wifey przez minset typów jakich znam
Mnie pamiętam jego głosu ale pamiętam ten stan
Nie jesteś jedynym jesteś ulubionym
Nie chwale się hajsem nie przeze mnie zarobionym
Sprawia ze krzycze choć tak bardzo lubię cisze
Wchodze pewna tego jak będę błyszczeć
Nie mam lambo mam ferrari
Haja to wszystko o co dbali
Zobaczymy sie na gali
Raz pod fala raz na fali