Nie Budź Mnie [Album]
Zatrzymuję czas
Nieruchomy, duszny jest mój świat
W oczach taki sam
Wracasz do mnie, czegoś brak
Przez Powiśle, dłużej niż byś chciał
Jadę jeszcze raz
Lubię patrzeć tak nieśmiale i nie widzieć cię
Nieme głosy w mojej głowie męczą
Już nie chce myśleć więcej
Nie budź mnie, pozwól dłużej spać
Bo za oknem deszczowe myśli mam
Nie chce moknąć ot tak
Nie widzę jasnych barw
Piszę to ostatni raz, przykro mi
Bo nie potrafię tobą być
Bo nie potrafię sama z sobą być
Bo nie potrafię tobą być
Sama ze sobą być
Przykro mi, nie potrafię być
Tylko kiedy śnię
Obce twarze przysłaniają lęk
Chyba jest mi lżej (chyba jest mi lżej)
Dzwonisz chociaż dobrze wiеsz
Od dawna między nami nie jest już okej
Robię wdеch
Potrafiłam trochę kłamać
Czasem czułam gniew
Tamtych twarzy nie poznaje dziś
Bo nie potrafię tobą być
Bo nie potrafię sama z sobą być
Bo nie potrafię tobą być
Sama ze sobą być
Przykro mi, nie potrafię być sama ze sobą
Tylko nie budź mnie, pozwól dłużej spać
Bo za oknem deszczowe myśli mam
Nie chcę moknąć ot tak
Nie widzę jasnych barw
Piszę to ostatni raz, przykro mi
Już nie chcę myśleć więcej
Nie budź mnie, pozwól dłużej spać
Bo za oknem deszczowe myśli mam
Nie chcę moknąć ot tak
Nie widzę jasnych barw
Piszę to ostatni raz, przykro mi
Bo nie potrafię tobą być
Bo nie potrafię sama z sobą być
Przykro mi