Ku pamięci Bociana
I count the falling tears
They fall before my eyes
Seems like a thousand years
Since we broke the ties
I count the falling tears
They fall before my eyes
Seems like a thousand years
Since we broke the ties
Kieruje list do ciebie bo wiem że gdzieś tam jesteś
Kochałeś co robiłeś lecz straciłeś to w przeddzień
Kochałeś motocykle lecz zabrały Ci wszystko
Rodzina pasja bliscy w momencie wszystko prysło
Odległość 10 metrów w tym motocykli winkle
Nie wiem co poszło nie tak dla nas wszystkich to przykre
Przed oczami motocykl łzy skucha to koniec
Mimo otwartych oczu zaczęły bladnąć skronie
W głowie mam jedno zdanie ‘On kurwa nie oddycha’
Widziałem Twoje oczy chciałeś wciąż sam oddychać
Dwa samodzielne wdechy po czym utrata tętna
I choć chciałem być twardy ma psychika wymiękła
Łzy zalały me oczy a nadzieja odeszła
Słowa ‘zginął na miejscu’ rozjebały mój wszechświat
Choć kościół jest mi obcy modliłem się przy Tobie
Dziś jestem już bezsilny więc odpalam ten ogień
I count the falling tears
They fall before my eyes
Seems like a thousand years
Since we broke the ties
I count the falling tears
They fall before my eyes
Seems like a thousand years
Since we broke the ties
Żyłeś szybko i mocno wielu tego zazdrości
Niestety tej niedzieli śmierć zakończyła pościg
Teraz już jest za późno odszedłeś lecz pamiętaj
Pamięć zawsze zostanie życie to tylko spektakl
To był dwudziesty drugi zero dwanaście lipiec
Wybiła ta godzina w której oddałeś życie
Nic nie pomogą płacze została nam modlitwa
Mam przed oczami astrę bo widziałem to z bliska
Pamiętam tamte twarze ten dzień zapadł w psychice
Lecz kiedyś się spotkamy ja szczerze na to liczę
Zamykam teraz oczy i wiem że gdzieś tam jesteś
Motocykl Twym kompanem wiem że znalazłeś szczęście
Wieczne odpoczywanie Panie świeć Mu nad duszą
Bocian ten track dla Ciebie i niczym mnie nie zmuszą
By odejść i zapomnieć więc teraz składam ręce
I modlę się do Boga byś odnalazł tam szczęście
I count the falling tears
They fall before my eyes
Seems like a thousand years
Since we broke the ties
I count the falling tears
They fall before my eyes
Seems like a thousand years
Since we broke the ties
Śmierć bezlitosna bestia dziesiątkuje szeregi
I piszę trudne wersy choć wielu mówi ‘przemilcz’
Nie mogę tego olać po prostu puścić bokiem
Bo zginąłeś za pasję razem z swym garnizonem
Motocykl Twym kompanem kto zawiódł nie chcę wiedzieć
Wiem że patrzysz tam z góry i chciałbyś nam powiedzieć
„Nie płaczcie mi tu dobrze Lewa w Górę chłopaki
Wciąż czuwam nad rodziną niepotrzebne mi kwiaty”
Umarłeś choć wciąż żyjesz i tak będzie na wieki
Składam hołd na tych kartkach zamykając powieki
Wciąż mam to przed oczami gdy odpalam motocykl
Dałeś nam trudną lekcję nie chcę już się rozwodzić
Płynąłeś przez to życie od roku osiem dziewięć
Dlaczego już odszedłeś Rzucam zwyczajne ‘nie wiem’
Niech ziemia lekką będzie wieczne odpoczywanie
Wciąż żyjesz w Naszych sercach Na wieki wieków Amen
I count the falling tears
They fall before my eyes
Seems like a thousand years
Since we broke the ties
I count the falling tears
They fall before my eyes
Seems like a thousand years
Since we broke the ties