Gniew [Album]

Wtedy rodzi się gniew kiedy czegoś ci brak
I rozumieć nie umie ciebie tutejszy świat
Najpierw smutku ma kształt dalej przelewa w strach
Że już nic się nie zmieni i ten pat będzie trwał

Kruchy rozbijasz świat długo tkany ostrożnie
Z tylu gestów i spraw kiedy gniewu masz dość
W końcu opada kurz trudno skleić na nowo
To w co wbiło się gwóźdź

W głowie eksplozji dość
A chciałeś znowu przebiegać grunt
Ciśnienie skacze wzwyż
Usta jak topór serce jak mysz

Daj to pod światło żeby wyblakło
Powiedz policzkom przestańcie piec
To nie tabliczka już nie obliczaj
Co wybaczone pora na śmiech

Daj to pod światło żeby wyblakło
Powiedz policzkom przestańcie piec
To nie tabliczka emocje czytaj
I po co ten gniew

W głowie eksplozji dość
A chciałeś znowu przebiegać grunt
Ciśnienie skacze wzwyż
Usta jak topór serce jak mysz

W głowie eksplozji dość
A chciałeś znowu przebiegać grunt
Ciśnienie skacze wzwyż
Usta jak topór serce jak mysz

Chansons les plus populaires [artist_preposition] Marika

Autres artistes de Contemporary R&B