Volg/Pieśń Dawida na cześć Saula i Jonatana
O Izraelu Twoja chwała na wyżynach zabita
Jakże padli bohaterowie w Gat tego nie ogłaszajcie
Nie podawajcie na ulicach Aszkelonu
By się nie cieszyły córki filistycznie
Ani radowały córki nieobrzezanych
Góry Gilboa Ani rosy ani deszczu niech na was nie będzie
Ani bulżyzny tu bowiem została skarana tarcza mocarzy
Nie Tarcza Saula nie była namaszczona oliwą
Lecz krwią poległych dusze mocarzy
Łuka Jonatana nigdy się nie cofał
I bieg Saula nie wracał daremnie
Saul i Jonatan kochający się i mili przyjaciele
Za życia i w śmierci nie są rozdzieleni
Byli oni bystrzejsi od orłów bystrzejsi od orłów
Byli oni dzielniejsi od lwów dzielniejsi od lwów
Popłaczcie nad Saulem szczorki izraelskie
On was ubierał w prześliczne szkarłaty
Złotymi ozdobami upiększał stroje
Jakże zginąć mogli waleczni
Na wzgórzu Jonatan przebity śmiertelnie
Żal mi ciebie mój bracie Jonatanie
Tak bardzo byłeś mi drogi
Więcej ceniłem twą miłość niżeli miłość kobiet
Jakże padli bohaterowie
Jakże przepadło pojemne oręże