Król wzgórza
(Refren)
Idę wysoko to cię boli
Nikt mi tego nie spierdoli
To moja droga na olimp
Nie skręcę na inne drogi
Idę wysoko to cię boli
Nikt mi tego nie spierdoli
To moja droga na olimp
Nie skręcę na inne drogi
(Zwrotka)
Mam ukruszonego zęba, bo wpierdoliłem te scenę
A te kurwy pierdolą, że nie jestem raperem
3 lata temu zacząłem to na koncie z zerem
Dalej nic nie dostałem, ale będę miał przelew
Oni gadali na mnie nieprawdę
Dalej gadają, a ja nimi gardzę
Zacząłem to gówno jak miałem jedenaście
Dzisiaj już nie mogę przestać
Chuj mnie, co o mnie gadają
Byleby gadali dobrze
Zrobiłem se tylko comeback
A oni mają już problem
Chuj w was wbijam
No bo wspiera mnie familia
Z koksami zacząłem, no i z koksami zakończę
A ty puszczaj to na blokach, nim ze sobą skończę
Ciekawe co przyniesie przyszłość
Póki co pokazała to, że jesteś dziwką
(Refren)
Idę wysoko to cię boli
Nikt mi tego nie spierdoli
To moja droga na olimp
Nie skręcę na inne drogi
Idę wysoko to cię boli
Nikt mi tego nie spierdoli
To moja droga na olimp
Nie skręcę na inne drogi