Rapgra
To rapgra człowiek
Przypominam rapgra
To rapgra człowiek więc nie drażnij moich nerwów
Już za pierwszym razem nie odbierzesz moich serwów
Celność i bez błędów tak jak armaty Serbów
Stop jestem za szybki byś zrozumiał gry reguły
Obycie rośnie powoli tak jak na siłce muskuły
To ze środka molekuły
Szansa ty wiesz z kim zagrać seta
Kawałki nic innego jak uliczna gazeta
Wyluzuj to nie meta długi dystans
Profesjonalista zawsze wpada w trans
Znaleźć między siłą balans
Rapgra licz się z tym że nie każdy bije brawo
Ze sportową postawą wyjdziesz z potyczki bezkrwawo
U swoich kompromis to przecież żadna krzywda
Bo konstruktywna krytyka prawie zawsze się przyda
Zawsze i na wieki to liryczny fenomen
Oto słowa mesjasza amen amen amen
Ewenement i uliczny rap ex aequo
Piszesz się na to Vieniu proste słowo się rzekło
Ewenement i uliczny rap ex aequo
Piszesz się na to Włodi proste słowo się rzekło
Z okrzykiem zwycięstwa AVE
Na betonową murawę
Wchodzę za sobą mam Warszawę
Pierwszy krok był a teraz biegnę
Ślad się zmył a ja działam przebiegle
Wedle własnych reguł idziemy w bój
Tej ekipie nieobcy ból
Umarł król niech żyje król
Nie wchodzi w rachubę porażka
Idąc na zgubę i na wszystko zważka
Nieśmiertelną chlubę dla mojej drużyny
Przyniosę jak głowy tych co nienawidzimy
Smak zwycięstwa skrętem ochrzcimy
Potem wykpimy lamusów to zły rywale
Na starcie myślą już o piedestale
Z taką postawą nie mają szans wcale
Mówią że z chłopakami niższe morale
A ja własną krwią sztandar ocalę
I wezmę nagrodę bo człowiekiem jestem
To rapgra i pogoń za szelestem
Dla innych przestępstwem dla mnie naturalna
Jak nawinął Mor WA legalnie nielegalna
Przypominam rapgra niekonwencjonalna
Zagrywka sędziów straszy
Czy rap tu wystarczy
Nie wrócę na tarczy
Wrócę na tarczy
Ewenement i uliczny rap ex aequo
Piszesz się na to Vieniu proste słowo się rzekło
Ewenement i uliczny rap ex aequo
Piszesz się na to Włodi proste słowo się rzekło
Specjaliści od promocji najlepsi znawcy rapu
Super doradcy w sprawach pierwszego etapu
Śmieszne są dla mnie wasze teorie
Bo traktujecie naszą kulturę jak szczeniacką euforię
To nie wasze historie więc precz
Sięgam pamięcią pół roku wstecz
To rzecz o niespełnionych obietnicach
Przekroczonych granicach
Ty jesteś przecież osobą o dwóch obliczach
Co co co milczysz twoja robota to jest partactwo
Mój talent traktujecie tak jak sposób na bogactwo
Nie wierzę ci że chciałeś zrobić dokładnie starannie
Patrz mi prosto w oczy ty klaunie (pajacu)
Za chwilę się okaże komu włos z głowy spadnie
Ta rapgra zanadto jest ważna dla mnie
Żebyś mógł w niej oszukiwać i łżeć jak pies
Ty wiesz kurwo gdzie twoje miejsce jest
Ewenement i uliczny rap ex aequo
Piszesz się na to Vieniu proste słowo się rzekło
Ewenement i uliczny rap ex aequo
Piszesz się na to Włodi proste słowo się rzekło
Ewenement i uliczny rap ex aequo
Piszesz się na to Vieniu proste słowo się rzekło
Ewenement i uliczny rap ex aequo
Piszesz się na to Włodi proste słowo się rzekło
To rapgra człowiek
Przypominam rapgra