Jeszcze raz
Jeszcze raz jeszcze noc taka młoda
Jeszcze raz co na później tego szkoda
Jeszcze raz obie dusze w jedno ciało
Jeszcze raz pod powieką będzie biało
Co z prochu powstać ma teraz, obróćmy w proch
Jeszcze raz zabierz mnie do pierwszej łzy
Jeszcze raz powiedz, że nic się nie liczy
Zatańczmy, zatańczmy zerwij ze mnie wstyd
Jeszcze raz zabierz mnie do pierwszej łzy
Jeszcze raz powiedz, że nic się nie liczy
Zatańczmy, zatańczmy tak jak jeszcze nikt
Jeszcze raz czas rozpływa się z gorąca
Jeszcze raz wschodzą we mnie słońca
Jeszcze raz chce usłyszeć jak mnie wołasz
Jeszcze raz zanim zgasnę w twoich dłoniach
Jeszcze raz, jeszcze raz, jeszcze jeden
Jeszcze raz odpłyniemy w siebie
Jeszcze raz w naszych czterech ścianach nieba
Jeszcze raz uwolnimy dzikie serca
Co z prochu powstać ma teraz, obróćmy w proch
Jeszcze raz zabierz mnie do pierwszej łzy
Jeszcze raz powiedz, że nic się nie liczy
Zatańczmy, zatańczmy zerwij ze mnie wstyd
Jeszcze raz zabierz mnie do pierwszej łzy
Jeszcze raz powiedz, że nic się nie liczy
Zatańczmy, zatańczmy tak jak jeszcze nikt
Jeszcze raz.
Jeszcze raz zabierz mnie, jeszcze raz powiedz że
Zatańczmy, zerwij ze mnie wstyd.
Zabierz mnie do pierwszej łzy
Jeszcze raz powiedz, że nic się nie liczy