Ściema [Album]

Ściema dużą szpachlą tak się nakłada kit
Mitoman burzy dom i buduje mit
Ściema dużą szpachlą tak się nakłada kit
Mitoman burzy dom i buduje mit

Jak ma w tym interes to szczebiocze ptasie trele
Mlaska i ozorem miele przyjacielem będzie ci
A jak coś idzie pod górę interesu nie ma w spółce
Ta zawinie garniturek tak że nie zobaczysz nic

Co ma być to będzie i tak taki lajf
Można spać z okiem otwartym tak by czuwać cały czas
Może to coś da ale ja tam wolę się wysypiać
Kłamca jest jak saper raz się pomyli i znika

Zmieniać chciał władek raz swoje słowa w czyn
Skończył jak niedowładek nie odróżnia słów od szczyn
Skęcają figurki z brązu lepią złoty klocek
Ozłocili już niejedno gówno ich pracy owoce

Nim utopią cię w morzu pochlebstw
Zedrzyj tą pozłotę by zobaczyć co pod spodem
No i nie ma co wkurwiać się do łez
Ty to wiesz ja to wiem no i oni wiedzą też

Spadnie na nich złoty deszcz i skończą jak gołodupcy
Prędzej czy później ci złotouści mówcy

Ściema za młodu zabawa jak charlie sheen a wnioski
Z czasem napotykałem ścianę
Zaliczyłem własne wall street
I stali za mną murem i powtarzali boski
By rozproszyć się w pizdu kiedy nadchodziły troski

Z powierzchownych znajomości już tutaj nie zasłynę
Bo najgorzej kiedy darmozjadów weźmiesz za rodzinę
Masa oczekiwań wobec ciebie dojdzie stresów
I tak wchodzą ci na głowę trampolina do sukcesu

I wszyscy tacy fajni bo chcą wyjąć trochę keszu
Ty myślałeś że są cool zaufałeś tym kolesiom
I z miesiąca na miesiąc rok po roku tylko chandra
Ty rozwalisz ten układ z czasem zniknie też pogarda

To bilet w jedną stronę i nie każdy się załapie
Zamiast siemasz jak leci usłyszysz pożycz sałatę
I tak płacisz za znajomości i z czasem się przyzwyczaisz
Jeśli nadal będziesz trzymał z jebanymi ściemniaczami

God damn it bije ci z papy więc zażyj peppemint
Zabieraj łapy i słowa które polepił kit
Jedyny kontakt mój z wami to roczny cit i pit
Zapał do dyskusji dawno temu już jak lepper znikł

Absolutna ściema co temat nakręcane przez media
Afery i newsy głodne są na clickabait
Podatnika raj zapłać przelew potem pij i ćpaj
Emocjonuj się nakręcaj w necie polityka hype

Ambiwalentnie żyje me gusta
Całuj mnie w dupę jak chcesz byle tylko nie w usta
W sejmie już dawno powinni zbić wszystkie lustra
Bo biją konia sami na siebie rozpusta heh

Od zbyt wielu lat ściema ma w portfelu VAT
Konsekwencje są jak wino zależy kto kiedy kradł
Jedni piją rocznik tysiąc dziewięćset sześćdziesiąt
Inni wypijają lurę idą przed sąd
Dużą szpachlą się nakłada kit
Kłamią kiedy udowodnisz kłamstwo
Pomroczność jasną ma to państwo

Choroba filipińska od Poznania do Mińska
Geny patalogii chyba nosimy w tornistrach

Ściema dużą szpachlą tak się nakłada kit
Mitoman burzy dom i buduje mit
Ściema dużą szpachlą tak się nakłada kit
Mitoman burzy dom i buduje mit

Chansons les plus populaires [artist_preposition] Peja

Autres artistes de Hip Hop/Rap