Żyję jak chcę
Taki mam zawód i
Tak na chleb zarabiam sam
Jeśli nie masz do mnie nic
Wypchaj się bo po łapach dam
Żyję i się drę żyję skoro drzeć się chcę
Bóg skąpy raczej był
Wybór dał mi mały dość
Byłeś i zostaniesz zły
Albo wydrzesz z siebie całą złość
Żyję i się drę żyję skoro drzeć się chcę
Żyję tak jak chcę
Umrę rzecz jasna bo
Na każdego czeka grób
Zagrzmi jakiś wielki dzwon
I wtedy wreszcie zamknę dziób
Lecz żyję i się drę żyję skoro drzeć się chcę
Żyję tak jak chcę
Jeśli nie masz do mnie nic
To nie miej bo po łapach dam
Umrę rzecz jasna bo
Na każdego czeka grób
Zagrzmi jakiś wielki dzwon
I wtedy wreszcie zamknę dziób
Żyję i się drę żyję skoro drzeć się chcę
Żyję tak jak chcę
Żyję i się drę żyję skoro drzeć się chcę
Żyję tak jak chcę
Żyję tak jak chcę
Żyję tak jak chcę
Żyję tak jak chcę