Wy k***y [feat. Popek]

03 5 5 0 stąd wiem jak to rozegrać
Elo chcieć żyć kochać walczyć jak wojny bękart
Comedy Central pęka na Wiejskiej szalet
Jak życia chce mnie uczyć jakiś Donald czy Jarek

Od lat smutny kabaret od nas środkowy palec
Bo nie wszyscy są tu kurwa happy jak Pharrell
Większość jak we mgle dzieci wabieni socjalem
W informacyjnym piekle śmieci berety wyprane

Nie obchodzą mnie dewoty jak i ta tęczowa febra
Trzymam wysokie obroty kręce biznes jak Integra
Mentalna biedra czuję smaka na mój talerz
Mam ale szoruj pa pa i kłóda na warę

Oni w dupie byli i gówno widzieli
A chcieliby mówić mi jak mam żyć że mam się zmienić
Że mam zacząć coś tam i z czymś tam skończyć
Wy kurwy
Więcej nas dzieli niż łączy

Oni w dupie byli i gówno widzieli
A chcieliby mówić mi jak mam żyć że mam się zmienić
Że mam zacząć coś tam i z czymś tam skończyć
Wy kurwy
Więcej nas dzieli niż łączy

Dwa zero jeden pięć JWP BC siła
Macie kurwa tupet jeśli chcecie nas zatrzymać
Ja mam super radę wypierdalaj na gałąź
I świeć tym przykładem wszystkim swoim ziomalom

Dziś ode mnie śmiertelnie poważne rymy
Niech te skurwysyny wyjdą zza żelaznej kurtyny
Po pierwsze nie jesteśmy na ty i weź mi nie mów jak żyć
I tak mam dość problemów w tym biegu na szczyt

Ja i paru kolegów po drugiej stronie kurwy
Choć nie chcę ich reguł to wciąż chodzę do urny
Dla ciebie durny zwyczaj cóż w miejscu nie stoję
A lepsza jakość życia to nasz wspólny projekt

Oni w dupie byli i gówno widzieli
A chcieliby mówić mi jak mam żyć że mam się zmienić
Że mam zacząć coś tam i z czymś tam skończyć
Wy kurwy
Więcej nas dzieli niż łączy

Oni w dupie byli i gówno widzieli
A chcieliby mówić mi jak mam żyć że mam się zmienić
Że mam zacząć coś tam i z czymś tam skończyć
Wy kurwy
Więcej nas dzieli niż łączy

Nie miałem co wpierdalać tak zostałem złodziejem
Z głodu się do sklepu włamałem pierwszy raz
Nawpierdalałem się na miejscu szynki z serem
Wychodząc coś szturchnąłem i wysypał się hajs

Nie wiedziałem czym jest hajs bo lat miałem 7
Ale wiedziałem że ojciec matkę zawsze za to lał
Przestawał jak dawała mu na 07
Więc wziąłem to dla niego bo mi matki było żal

Dawaj hajs na wódkę bo ci kurwo zajebię
Moja córka nigdy w życiu nie usłyszy z moich ust
Nie zostawię cię pod bramą prędzej oko mi zbieleje
Kocham swoich bliskich a w te kurwy wbijam chuj

Oni w dupie byli i gówno widzieli
A chcieliby mówić mi jak mam żyć że mam się zmienić
Że mam zacząć coś tam i z czymś tam skończyć
Wy kurwy
Więcej nas dzieli niż łączy

Oni w dupie byli i gówno widzieli
A chcieliby mówić mi jak mam żyć że mam się zmienić
Że mam zacząć coś tam i z czymś tam skończyć
Wy kurwy
Więcej nas dzieli niż łączy

Ej nie musicie mnie rozumieć mam inaczej niż inni
I nie jestem jeńcem ty bardziej waszej opinii
Niezależny styl myślenia reprezentowałem zawsze
Więc wiem co jest fajniejsze prawdziwsze i ciekawsze

Ten wers se przewiń i weź mnie nie wiń że pieprzę reżim
Mówię co lepsze i za to nie chcę premii
Mów mi eM I Ce HA eŁ mistrz ceremonii
Dostawca gorących rymów tak jak słońce w Californii

I nie mam tak że kogoś pouczam czy coś tam
A wszyscy mi przeciwni mogą fiuta mi possać
Ja to postać która musi zostać tu by
Nie patrząc na koszta budować siłę tej grupy

Oni w dupie byli i gówno widzieli
A chcieliby mówić mi jak mam żyć że mam się zmienić
Że mam zacząć coś tam i z czymś tam skończyć
Wy kurwy
Więcej nas dzieli niż łączy

Oni w dupie byli i gówno widzieli
A chcieliby mówić mi jak mam żyć że mam się zmienić
Że mam zacząć coś tam i z czymś tam skończyć
Wy kurwy
Więcej nas dzieli niż łączy

Chansons les plus populaires [artist_preposition] Popek

Autres artistes de