Obudź się

Przyjaciel mój wyjeżdżał
Mówi do mnie masz tu klucze
Przez ten czas jak mnie nie będzie
Możesz mieszkać z nią u mnie

Wyjechał i nie było go
Przez tydzień może dłużej
Nie zamieniłbym tych paru dni
Za żaden skarb za nic

W trasy brałem ją
Koncerty później cichy hotel
Obiad w mlecznym barze
Spacer po bulwarze z nią razem

Autokar czeka wiosło kładę
Siadam w miękki fotel
To były najpiękniejsze chwile
Nie zapomnę ich nigdy

Moi przyjaciele mówią mi
Bracie co ci jest
Nie żałuj nic
Wyobraź sobie że to był tylko sen

Obudź się i z nami chodź
Skończyła się już noc
Gorący piasek parzy
Oprócz nas na plaży pusto

Zwariowana kąpiel w morzu
Do utraty sił
Wieczory pełne marzeń
Przeżytych wcześniej wrażeń mnóstwo

Nie zamieniłbym tych paru dni
Za żaden skarb za nic
Moi przyjaciele mówią mi
Bracie co ci jest

Nie żałuj nic
Wyobraź sobie że to był tylko sen
Obudź się i z nami chodź
Skończyła się już noc

Była przy mnie nie myślałem
O kłopotach wcale
To były najpiękniejsze chwile
Nie zapomnę ich nigdy

Teraz trochę więcej piję
Trochę więcej palę
O tak To były najpiękniejsze chwile
Nie zapomnę ich nigdy

Moi przyjaciele mówią mi
Bracie co ci jest
Nie żałuj nic
Wyobraź sobie że to był tylko sen

Obudź się i z nami chodź
Skończyła się już noc

Curiosités sur la chanson Obudź się de Robert Janowski

Quand la chanson “Obudź się” a-t-elle été lancée par Robert Janowski?
La chanson Obudź się a été lancée en 2012, sur l’album “osiemdziesiąte.pl”.

Chansons les plus populaires [artist_preposition] Robert Janowski

Autres artistes de Middle of the Road (MOR)