Trudno
Gdyby tak cofnąć móc dzień
Wszechświat wyleciał mi z ręki
Muszę odnaleźć swój cień
Wybacz nie włożę sukienki
Nie to nie był mój dzień
Nie to nie był mój dzień
Słyszę myśli te złe pukają od spodu w dno
Pora poskładać się
Pora poskładać się w mieście dzikim i złym
Na przedmieściach zostają sentymenty i sny sny
Sentymenty i sny
Tak trudno trudno
Tak często często
Zbyt szybko szybko
Dzieje się wszystko
Zbyt szybko szybko
Tak trudno trudno
Kochać w tym mieście
Tak często często
Jestem tu tylko ciałem
Zbyt szybko szybko
Dzieje się wszystko
Zbyt szybko szybko
Zbyt szybko szybko
Zbyt szybko szybko
Tylko ja tylko ja i już
Kilka minut kilka chwil i już
Tylko ja tylko ja i już
Kilka minut kilka chwil i już