Polaki w Berlinie (Jesteś szalona)
To nie jest diss ja nie mam nic poprostu jaram się tym że jesteś szalona
Więc jedźmy z tym poczuj ten rytm tak bym zapamiętał ja
Jesteś szalona (szalona)
Szalona (szalona)
Szalona (szalona)
Jestes szalona
Szalona ey szalona ey szalona ey
Obczaj ziom gadają chłopaki kiedy kręcisz nią
Gdy gramy w klubie to dajemy moc po koncercie pod bar i najpierw
Potem szukam placu by lukać na te dupeczki
Córki mamuśki na parkiet dawajcie jest dziś tu dziś całkiem fajnie
I też jesteś fajna ey chodź poczytam ci w majtach brayla ey
To nie diss mała jedźmy z bansem nie mam nic do twej osoby tu one scheibe
Właśnie tak tu jest kocham je te szalone polki w berlinie macie ogień
Chcemy was widzieć open one
To nie jest diss ja nie mam nic poprostu jaram się tym że jesteś szalona
Więc jedźmy z tym poczuj ten rytm tak bym zapamiętał ja
Jesteś szalona (szalona)
Szalona (szalona)
Szalona (szalona)
Jestes szalona
Szalona ey szalona ey szalona ey
Tupiesz nóżką w każdy weekend na facetów masz technike puszczasz im nasza muzykę
Polska dyska dzisiaj w klubie tak dziewczyno wiesz co lubie najpierw piwo potem wóde
Chcesz zatańczyć? Czemu nie wchodze w kluby? Bo tak chce daj dziś muzie ponieść się
Już nie patrzysz na zegarek jeszcze tylko drinków pare widze bawisz się wspaniale
Polska wóda polska krew dzisiaj nuda poszła w łeb jutro praca w klubie chleb
Nie wiesz nawet o co kaman gdy to klatki wracasz z rana najebana i nie sama sama sama
To nie jest diss ja nie mam nic poprostu jaram się tym że jesteś szalona
Więc jedźmy z tym poczuj ten rytm tak bym zapamiętał ja
Jesteś szalona (szalona)
Szalona (szalona)
Szalona (szalona)
Jestes szalona
Szalona ey szalona ey szalona ey
To jest mała bit i wiesz że ty to ma być
Jesteśmy my a po nas nikt chyba nie musze pytań kto ma styl
Ty jesteś szalona bo nie obora polaki w berlinie to na gorączki ketonal onal
Bejbe bejbe du bist son kreize że pewnie biodrem nie trafiasz w werbe
I to nie ja roszcze pretensje że zapomniałaś o polsce wiem że
Umiesz powiedzieć kocham cię ale ten twój akcent jest troche ten teges
Ja nie jestem gebels nic tu po nas
Joł polko krejzolko cho na kompot jest gorąco
Polska przytuli bidą krzycz głośno to pójdziemy na bigos
Ja bizon ty łania będziesz mi robić śnia dania
Jestem sobie w berlinie polak a ty jesteś szalona
Twarze roblejszen to nie dom wariatów mam duży bemben i dużo weny
Pakój pakój manatki jedziemy do polski do babki
Przez autobar ukradną nam autogaz koleżanko łał
I teraz śpiewa każdy polak ty
To nie jest diss ja nie mam nic poprostu jaram się tym że jesteś szalona
Więc jedźmy z tym poczuj ten rytm tak bym zapamiętał ja
Jesteś szalona (szalona)
Szalona (szalona)
Szalona (szalona)
Jestes szalona
Szalona ey szalona ey szalona ey