Pijmy wino za kolegów

Nie paliłeś dawniej tyle co dziś
Zapałka ci drży nielekko nam iść
Wlejmy kroplę gorzkich żalów do szkła
Nie wstydźmy się słów nie bójmy się dnia

Pijmy wino za kolegów
Którym szczęścia w życiu brak
Za tych którym zawsze idzie nie tak
Kobiety nie te i zimy zbyt złe
My co mamy ciepłą strawę i kąt
Opinię jak łza przepustkę na ląd

Pijmy wino za kolegów
Co się niby iskry tlą
Których jakiś bóg przeznaczył na złom
Pociągi nie te pogody zbyt złe
My co mamy mocne zdrowie jak skaut
Nie czeka nas głód nie grozi nam aut

Pijmy wino za kolegów
Których wciąż omija raut
Idźmy w taniec malowany na szkle
Bo żona ma żal do tańca się rwie

Pijmy wino za kolegów do dna
Bo oni to my a my to już mgła
Pijmy wino za kolegów do dna
Bo oni to my a my to już mgła
Pijmy wino za kolegów do dna
Bo oni to my a my to już mgła

Chansons les plus populaires [artist_preposition] Seweryn Krajewski

Autres artistes de Middle of the Road (MOR)