Bar jednej nocy
Zobaczyłem ją w przydrożnym barze
Była smutna zagubiona tak
Kolorowe cienie kryły twarze
Była blisko i daleko tak
Chodź dziewczyno weź miłości trochę
Niech Twe oczy odzyskają blask
Zostaw smutki w barze jednej nocy
Razem zdobędziemy cały świat
Smutne oczy przepełnione łzami
Kryły smutek i do świata żal
Drżące usta nic nie powiedziały
Lecz wiedziałem że powiedzą tak
Chodź dziewczyno weź miłości trochę
Niech Twe oczy odzyskają blask
Zostaw smutki w barze jednej nocy
Razem zdobędziemy cały świat
Gdy zbliżyłem do niej swoje usta
Drżącym głosem powiedziała tak
Pocałunek załagodził smutek
Cały świat wirował w oczach nam
Chodź dziewczyno weź miłości trochę
Niech Twe oczy odzyskają blask
Zostaw smutki w barze jednej nocy
Razem zdobędziemy cały świat
Odrzuciła smutek z oczu swoich
I ujrzałem w nich miłości błysk
Zatopiła się w ramionach moich
I płynęła wśród rozkoszy fal
Chodź dziewczyno weź miłości trochę
Niech Twe oczy odzyskają blask
Zostaw smutki w barze jednej nocy
Razem zdobędziemy cały świat
Chodź dziewczyno weź miłości trochę
Niech Twe oczy odzyskają blask
Zostaw smutki w barze jednej nocy
Razem zdobędziemy cały świat
Chodź dziewczyno weź miłości trochę
Niech Twe oczy odzyskają blask
Zostaw smutki w barze jednej nocy
Razem zdobędziemy cały świat