Drugie serce
Bo we mnie bije drugie serce
I jest mnie przez to coraz więcej
Rozrastam się mam długie ręce
I sięgam nimi coraz głębiej
Jesteś a nie ma Cię
Ja ciągle czekam
Od kiedy jest nas dwie
Mały dylemat
Ciebie chcę
Ciebie chcę
Od kiedy jest nas dwie
Jest nas dwie jest na dwie
Podziwiam Cię jak wschody słońca
Każdego dnia i tak bez końca
Wymykasz się zaczynasz dąsać
A byłam z Tobą nierozłączna
Jesteś a nie ma Cię
Ja ciągle czekam
Od kiedy jest nas dwie
Mały dylemat
Ciebie chcę
Ciebie chcę
Od kiedy jest nas dwie
Jest nas dwie jest na dwie
Pytasz mnie głośno jak mi jest
I coraz częściej myślę że
Tak mi tu dobrze Boże miej
Miej mnie w opiece boskiej swej
Jesteś a nie ma Cię
Ja ciągle czekam
Od kiedy jest nas dwie
Mały dylemat
Ciebie chcę
Ciebie chcę
Od kiedy jest nas dwie
Jest nas dwie jest na dwie