Newsletter

Tau

Niekochani niekochani chodzą obok nas ulicami
Duchu Święty przyjdź

Niekochani niekochani chodzą obok nas ulicami

Duchu Święty przyjdź

Niekochani niekochani chodzą obok nas ulicami
Duchu Święty przyjdź

Niekochani niekochani chodzą obok nas ulicami
Duchu Święty przyjdź

Przejdę do historii o mnie nim będzie po mnie
Nikt po mnie jej nie opowie i nie przejdę do historii robię
Click click w zło przeładowałem kosz
Myszka zatarła już ślady choć podobno był to kot
Tak postępuję z ikoną rapu gdy zawiera wirusa
Infekuje mi konto od razu usuwam
Zamykam okna gdy nadchodzi gówno burza
Nie przymykam oka gdy scena wypuszcza gówna nie popuszczam
To newsletter kolejny newsletter rap
Rozsyłam nadzieję wszędzie gdzie jej brak Tau
Raj dał nam Wi Fi masz dar jak Snapchat
Bo takich jak nas świat miał „just one time"

I to nie spam albo żart to nie pierwszy kwietnia
Mam w sobie żar i nie pierwszy raz go udostępniam
Więc go pobieraj z maila instaluj w systemie
Teraz wyjdź z komputera wychodzimy na osiedle

Niekochani niekochani chodzą obok nas ulicami niekochani
Niekochani niekochani chodzą obok nas ulicami sami niekochani
Niekochani niekochani chodzą obok nas ulicami niekochani
To newsletter kolejny newsletter
Mam dobrą nowinę i przysyłam ci nadzieję

Mam w sobie wielki pokój a miałem pokój bez klamek
Gdy w bloku ćpałem poznałem nieznane zanim poznałem prawdę
Lewitowałem nad ciałem medytowałem jak szaman
Uwikłałem się w kłamstwa
A mogłem robić rap o kosmosie wozić jak oni
Klamkę przy skroni to mieli jak im wyrywali ząbki
Nie udaję kogoś kim nie jestem Boże broń
A pod skórą trzymam tylko miłosierdzie broń Boże broń
Niekochani niekochani
Chodzą obok nas ale nas nie obchodzą więc ich omijamy

I otaczamy się rzeczami żeby błysnąć
Rzecz w tym że to my przemijamy a nie rzeczywistość
Obchodzę urodziny choć mnie nie obchodzą
Chodzą mi po głowie myśli które rodzą śmierć
Poroniony pomysł zapominać o Memento Mori

Ona cię pamięta więc się opamiętaj bo Ci się przypomni tej

Niekochani niekochani chodzą obok nas ulicami niekochani
Niekochani niekochani chodzą obok nas ulicami sami niekochani
Niekochani niekochani chodzą obok nas ulicami niekochani
To newsletter kolejny newsletter
Mam dobrą nowinę i przysyłam ci nadzieję

Każdy człowiek pragnie kochać każdy
Nie ma takich ludzi którzy nie chcą być kochani
Podobno to nadzieja umiera ostatnia
To co umiera jako pierwsze wiara
To nie jest ważne czy padłeś ważne że zawsze wstaniesz
Nawet gdy przegrałeś walkę z ciałem i się na dnie znajdziesz
Bo są ludzie którym na Tobie zależy
Ja do nich należę niezależnie czy już w to nie wierzysz wierz mi
I niech zstąpi Duch Twój na polskie osiedla
Niech usunie ból z każdego młodego serca
Mógłbym to rozebrać na czynniki pierwsze i poskładać
Ubrać w metafory ale to jest taka sama stara naga prawda
Każdy człowiek jest darem od Boga
Zacznij kochać go za to że Cię stworzył na swój obraz
Świat go przemalował i powstał bohomaz
Drugi raz nas może już nie namalować
Miłość jest niewidzialna tak jak dźwięk

Jednak możesz ją pokazać albo usłyszeć jej śpiew
Wiesz i to jest lek na nieśmiertelność
Gdy przyjdzie śmierć straci wartość każdy pieniądz
Kochaj nie ma czasu do stracenia
Nie żałuj ludziom serca portfela i miłosierdzia
Mógłbym powiedzieć ci to w przypowieściach
Jednak zrobiłem to już w Ewangeliach nie pamiętasz
Kochaj

Bo odpowiedzią jest miłość
Bo odpowiedzią jest miłość
Bo odpowiedzią jest miłość
Odpowiedzią jest miłość
Na pustkę Odpowiedzią jest miłość
Na smutek Odpowiedzią jest miłość
Na ból Odpowiedzią jest miłość
Na życie Odpowiedzią jest miłość

Udziel miłosierdzia udziel przebaczenia teraz
Niech Twoja łaska rozlewa się w ich sercach – Duchu Wybawienia
Przecież wszyscy umrzemy czy tego chcemy czy nie
A my chcemy być nieśmiertelni żyć wiecznie na ziemi
I śmieszne że lekceważymy tak śmierć nie
Życzę Ci życia który
Życzę Ci życia które ożywi nieżywe
I złotego jak żywica bo złotego nie przeżyje
Ja jestem więc myślę że myślę więc jestem
Więc myślę że myślisz jak ja żyjesz
Mam tysiące świadectw ludzi którym otworzyłem oczy
Masz tysiące świadectw ludzi którym otworzyłeś groby
Żaden katolicki rap co za brednie
Jakie życie taki rap czytaj to zr
Żaden katolicki rap co za brednie
Jakie życie taki rap czytaj to ze zrozumieniem
Mój newsletter
Dobra wysyłam

Curiosités sur la chanson Newsletter de Tau

Quand la chanson “Newsletter” a-t-elle été lancée par Tau?
La chanson Newsletter a été lancée en 2017, sur l’album “ON”.

Chansons les plus populaires [artist_preposition] Tau

Autres artistes de Experimental rock