Jak masz na imię

Wciąż z ukrycia i oddali oglądałem Cię
Egzotyczny ptaszek w klatce piękny wzór na szkle
Nie chcę tego stłuc co jest kruche lecz
Muszę Cię zapytać w końcu czy też lubisz mnie

Powiedz jak masz na imię muszę je w końcu znać
Powiedz jak masz na imię myśli Twe chciałbym skraść
Powiedz jak masz na imię ciągle schował nas sen
I gdy on już nie zginie serce Twe to mój cel

Jak Cię zwabić na spotkanie wciąz zagadką jest
Tylko Ciebie dzisiaj pragnę i przytulać chcę
Mocny zapach Twój widzę myśli me
Już nie umiem sam oddychać i wypalam się

Powiedz jak masz na imię muszę je w końcu znać
Powiedz jak masz na imię myśli Twe chciałbym skraść
Powiedz jak masz na imię ciągle schował nas sen
I gdy on już nie zginie serce Twe to mój cel

Powiedz jak masz na imię muszę je w końcu znać
Powiedz jak masz na imię myśli Twe chciałbym skraść
Powiedz jak masz na imię ciągle schował nas sen
I gdy on już nie zginie serce Twe to mój cel